Roman i Magda ALE KINO Roman i Magda Ale Kino Ostatni dzwonek TVP 1 Dziewczęta z Nowolipek TVP Polonia Niedzielne dzieci Premiera: Roman i Magda Roman i Magda Roman i Magda Bez miłości W zakładce PRASA umieściliśmy portret Doroty Stalińskiej, autorstwa Andrzeja Tomczaka. Zapraszamy do lektury artykułu: Kobieta z hartowanej stali CANAL + Film, godz. 02:20 - Bez miłości W zakładce PRASA, zamieściliśmy wywiad z DOROTĄ STALIŃSKĄ, z najnowszego miesięcznika Super Linia (sierpień 2010). Zapraszamy do lektury <kliknij> W GALERII umieścilismy zdjęcia z okazji 25 - lecia Seksmisji w dn. 09.10.2009. Dorota Stalińska była honorowym gościem, zapraszamy do obejrzenia zdjęć. <kliknij> „Seksmisja” po 25 latach powraca do Kopalni Soli w Wieliczce! Podziemne miasto słynie z tętniącej życiem atmosfery, z wydarzeń o których pisze cały świat, czy wernisaży najwybitniejszych artystów. Stanowi także doskonały plener dla wielu scenariuszy filmowych. Nic więc dziwnego, że także niektóre sceny z filmu „Seksmisja” powstały w solnym mieście. Z okazji 25.lecia kultowej komedii, 9 października podziemia kopalni w Wieliczce po raz kolejny zamieniły się w miasto „jej ekscelencji”. Na nadszybiu szybu Mikołaja Daniłowicza, tuż przy windzie, ku zdziwieniu wszystkich gości, umieszczono żółto-czarny szlaban, uniemożliwiający dalsze przejście. Porządku pilnowała celniczka, witając zaproszonych gości słowami: „Ausweis bitte!”. 110 metrów pod ziemią, wysiadających z windy gości, w kierunku zespołu komór Drozdowice prowadziła tabliczka BLOKHAUZ C oraz głos z megafonu: Uwaga grupa, kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja. Przed samym wejściem do zespołu komór Drozdowice następowała „selekcja”. Panie na wzór seksmisyjnego miasta częstowane były przez siostry pigułką (weź pigułkę), a panowie proszeni byli o założenie tajemniczego kolczyka. W komorze Drozdowice IV miał miejsce nietypowy pokaz najciekawszych gagów polskiej komedii stulecia. Nie zabrakło scen do których plenerów użyczyły komory Margielnik i Dworzec Gołuchowskiego. Ćwierć wieku temu to w Margielniku siostry stworzyły Obóz Dekadencji, do którego dostać się, można było jadąc podziemną kolejką przez Dworzec Gołuchowskiego. Nagle ku zaskoczeniu zaproszonych gości do komory Drozdowice IV, wpadły siostry z obozów Archeo i Genetix otwierając pierwsze po 25. latach walne zgromadzenie kobiet. Jak podkreślała przemawiająca siostra, nawet po tak długim czasie, możemy wysunąć jeden podstawowy wniosek: mężczyzn nie ma, nie było i nie ma potrzeby! Po tym stwierdzeniu siostry wypędziły zgromadzonych gości do przyległego wyrobiska. Na środku komory Drozdowice III postawiono dwa białe taborety, na których zasiedli Maks (Jerzy Stuhr) i Albert (Olgierd Łukaszewicz). Siostra Alina Kamińska w towarzystwie aktorek (Bożena Stryjkówna, Dorota Stalińska, Bogusława Pawelec) i twórców filmu (producent Andrzej Sołtysik, kostiumograf Małgorzata Braszka, drugi scenografWojciech Saloni-Marczewski), poprowadziła trybunał bab. Panowie Maksio i Albercik wspominali zabawne historie związane z kręceniem filmu pod ziemią. Bogusława Pawelec przyznała, że za zarobione pieniądze zaraz po skończeniu zdjęć do komedii, kupiła sobie kurtkę w Modzie Polskiej, Jerzy Stuhr kupił szafę wnękową, a Olgierd Łukaszewicz 500 jajek…które sprzedał sąsiadom mieszkającym na 12 piętrach jego bloku. Dorota Stalińska pamiętała, że podczas kręcenia scen artyści częstowani byli żołnierską grochówką. Wyjątkiem były dni w których kręcono Obóz Dekadencji, na którego potrzeby zamówiono 40 tortów, choć na planie naliczono ich jedynie 36. Producent Andrzej Sołtysik przyznał, że do dziś nie wie co się stało z tymi 4 tortami. Jerzy Stuhr pamięta za to, że były o smaku cytrynowym… Jak powiedziała pomysłodawczyni eventu Daniela Barchańska-Borek wszyscy aktorzy i twórcy ciepło wspominają pracę na kopalnianym planie filmowym. Niezwykłą atmosferę jaka towarzyszyła uroczystości podkreślały zgromadzone eksponaty: m.in. jabłoń zasadzona ręką pramatki, peryskop w którym wyświetlały się najciekawsze sceny z filmu, i hibernatory przenoszące gości w świat pozbawiony mężczyzn. Przy dźwiękach zespołu grającego na wzór Obozu Dekadencji, do księgi pamiątkowej wpisali się przybyli aktorzy oraz twórcy filmu. Prezes Kopalni Kajetan d’Obyrn wręczył artystom na pamiątkę tego wyjątkowego spotkania solne jabłka - Bardzo się cieszę, że po 25 latach wróciliście państwo do tej kopalni i macie z niej tyle wspomnień -podkreślił. źródło: http://www.kopalnia-wieliczka.pl/ Dorota Stalińska w TV
27 sierpnia 2010, 03.45
16 sierpnia 2010, godz. 02:20
20 sierpnia, godz. 02:10
22 sierpnia, godz. 02:05
21 sierpnia 2010, godz. 14:50
18 sierpnia 2010, godz. 20:10
20 sierpnia 2010, godz. 04:15
15:45 poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Dorota Stalińska (wyst.)0:20 środa, 11 sierpnia 2010
Dorota Stalińska (wyst.)
03:15 piątek, 13 sierpnia 2010
Dorota Stalińska (wyst.)2:20 poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Dorota Stalińska (wyst.)2:30 poniedziałek, 16 sierpnia 2010
Dorota Stalińska (wyst.)
03 sierpnia 2010
28 lipca 2010
20 lipca 2010
19 lipca 2010
Jerzy Stuhr: Lubię ujęcia nakręcone w kopalni. Imponują mi ludzie, którzy tu pracują. Kopalnia Soli w Wieliczce to podziemny Wawel.
Olgierd Łukaszewicz: Ćwierć wieku temu były podłe czasy, „Seksmisja” zaś okazała się schodzeniem do podziemia. Ważnym elementem stała się dosłowność solnej groty, w której pokazaliśmy groteskową dywersję w postaci bitwy na torty oraz dwóch buntowników, Maksa i Alberta.
Bogusława Pawelec: Kopalnia zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Pierwszy raz odwiedziłam ją właśnie przy okazji zdjęć do „Seksmisji”. Dziś ponownie oglądam piękne solne skały.
Dorota Stalińska: Chylę czoła przed pracownikami kopalni, którzy przygotowując ekspozycję poświęconą „Seksmisji”, dali tak wspaniały dowód szacunku dla naszej kultury i kinematografii.