Dorota StalińskaPiosenka

Smak życia

 

Recital: Smak życia

Premiera: 1990  

 

 

 

O "Smaku życia" - Wywiad z Dorotą Stalińską, rok 1990:

Wrocław po raz kolejny miał okazję zobaczyć Panią na, estra­dzie, tym razem zaprezen­towała Pani program pod tytułem „Smak życia". Został on oparty na teks­tach jednego autora...

Dorota Stalińska: Tym autorem jest Andrzej Poniedzielski. Od lat mam do czynienia z jego teksta­mi i pomyślałam sobie, że warto byłoby zrobić program oparty na jego tekstach. Chciałam go przez to przedstawić bliżej tym, którzy go jeszcze nie znają. Prezentuje on taki rodzaj ironii, cynicznego spojrze­nia na naszą rzeczywistość, który mi szalenie odpowiada. Nic jednocześnie nie traci z poezji.

W tym programie wykorzystała Pani również teksty Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego. 

Tak, ale nie był to przypadkowy wybór teks­tów. Utrzymane są one w określonej konwencji, cho­ciaż nie są specjalnie na tę okoliczność pisane. Mam nadzieję, że mój dobór jest szczęśliwy i nie kłóci się z ideą tego recitalu.

„Smak życia" to tytuł przedstawionego w Cen­trum Sztuki „Impart" reci­talu, a jaki smak ma dzi­siejsze Pani życie?

Hm... Ze smakami ży­cia, to bywa bardzo róż­nie. Raz jest kwaśno, raz gorzko. Słodko jest wtedy, kiedy mój syn zasypia wie­czorem. Staje się nie tyl­ko słodko, ale i spokojnie.  

 

Rozmawiała: Iwona Strzelewicz, rok 1990